Oni już byli

Yossar

9.10.2015

 

 


 

motto

Gdyby demokratyczne wybory mogłyby coś zmienić,
to by zostały zakazane

(gdzieś usłyszane)

 

        Niebawem, pewnie znowu zmarnowana okazja, aby „sołtysów” wymienić.
Ani łatwe, ani bardzo skuteczne. Szumowina zawsze na wierzch wypływa.
Nie wiesz kogo wybrać? Sprawdź w gazecie albo oglądaj wiadome telewizje. Tam Ci podpowiedzą. Gorzej, jak dojdziesz do konkluzji, że wybrać nie ma z czego.

Zostawić tych samych, interesownych nieudaczników, którzy w międzyczasie już się nauczyli wstawiać okrągłe gadki?
Nie ma mowy!? Cóż, ci i tak wejdą po plecach nadstawionych przez kandydatów na ich następców – ordynacja wyborcza, której ostatnio nie chciało się Wam zmienić, dalej rządzi!

Skoro i tak nie ma znaczenia, to co Wam szkodzi „zakreślić” tylko nowych cwaniaków z parciem na władzę. Może przypadkiem „prześlizgnie” się jakiś z umysłem otwartym, a nie zamkniętym przez swoje wyrachowanie, szemrane interesy oraz służenie obcym biznesom (a nierzadko też własnym) a szkodzenie Polakom? Może akurat znajdzie się wśród nowych błaznów taki Stańczyk, z sumieniem i jeszcze nie kupionym, poczuciem sprawiedliwości?

Matejko Stańczyk

Gorzej, już nie wybierzecie! Co za różnica?

To, co obiecują, nie ma znaczenia. I tak łżą, byle tylko ich wybrać! Najpierw obiecanki cacanki, a potem przez cztery lata „róbta co chceta”, bo mamy legitymizację.


I nie wierzcie tym, co już byli, jak Wam powiedzą — my rączki umyliśmy i mamy czyste, nikogo nie skrzywdziliśmy i jesteśmy niewinni. My po prostu … tylko nie zamknęliśmy drzwi*.
Po owocach już ich poznaliście.

Za to, niech idą do diabła!
Wszyscy, co do jednego!




_____________________________
*) W myśl przepisów polskiego prawa, aby sądownie przeciwstawić się sąsiedztwu elektrowni wiatrowej, trzeba wykazać interes prawny, lecz prawo jest tak skonstruowane i z premedytacją utrzymywane, że nie ma takiej podstawy. Natomiast interes faktyczny owszem, jest nie do zaprzeczenia, ale nie daje podstawy do występowania na drogę sądową.
Czyli, co to k…wa jest, jak nie paragraf 22?